Dykarz przy robocie, czyli wymiana anemometru na SR8WXO

Miło mi poinformować, że 7 lipca br. mocna grupa pod wezwaniem w składzie Michał Romanow SQ8OQM, najlepszy dekarz od Skrzętli aż po Bezmiechową oraz Mateusz Lubecki SP8EBC, wyposażona w takie akcesoria jak rusztowanie warszawskie, trytytki, gafer i taśma izolacyjna udała się na Działy aby uratować SR8WXO, niesprawną od około półtora miesiąca. Z tak zajebistym szpejem misja nie mogła się nie udać i po heroicznych akrobacjach wyczynianych przez Michała na rzeczonym rusztowaniu, na naszym maszcie zawisnął nowy anemometr. Nauczeni doświadczeniem potraktowaliśmy go odpowiednią ilością trytytek, tak aby zagwarantować mu pewne i trwałe mocowanie. Dzięki temu stacja wróciła do swojej dawnej funkcjonalności a jej odczyty są dostępne pod linkiem umieszczonym w dziale pogoda.

Pragnę tez podać przy tej okazji dwa ważne komunikaty

1. W najbliższej przyszłości czekają mnie przenosiny na inny serwer, w związku z tym adres IP ulegnie zmianie a miejmy nadzieje, że zostanie on przypięty do jakiejś przyjaznej nazwy domenowej

2. Egzemplarz anemometru, który zastąpił ten uszkodzony był badany w tunelu aerodynamicznym w celu wzorcowania. Okazuje się, że do prędkości wynoszącej miej, więcej 3m/s jego błąd wynosi około -0.4m/s. Przy silniejszym wietrze spada on do wartości -0.1m/s, co pozwala przyjąć, że czujnik jako taki nie wnosi żadnych istotnych dla paralotniarzy błędów. Dokładne wartości umieszczę po opracowaniu wyników pomiarów, aczkolwiek już teraz można stwierdzić, że obserwowane zaniżanie odczytów nie wynika z wad samego anemometru ale z „otoczenia aerodynamicznego”. Potwierdza się moje pierwsze przypuszczenie, że czujnik jest po prostu zamontowany zbyt nisko nad kalenicą oraz zbyt blisko trzech drzew rosnących w pobliżu stodoły.

Zdjęcia:https://picasaweb.google.com/116678234437950717727/WymianaUszkodzonegoAnemometruNaSR8WXO7Lipca2014