Stare, nowe miejsce..
Czołem,
Większość z Was może nie zna tego miejsca, nieliczni zapomnieli, więc gwoli przypomnienia- Biała Woda Start S, łatwy. Dojazd z Tęgoborzy na sam start asfaltową drogą. Żagielek przyjemny, z reguły równo tutaj wieje. Dużo modelarzy. Można się nieźle wygrzebać nad górki po prawej stronie od startu. Byłem w Sylwka, trochę słabo wiało ok 2.5 – 3 m/s. Dosłownie meterek więcej potrzeba. Mimo wszystko, miejsce raczej już dla wprawionych- lądowanie wzdłuż miejsca staru. wisiorowanie…byle do wiosny
Fajna ta paryja Perzu chyba to widzę z drogi jak jadę na Skrzętle i się zawsze zastanawiałem czy da rade się tam latać
brawo widze że nieodpuszczasz starych miejsc
Wlodek Ochnio raz opowiadal jak przewialo go tam na omedze:P faktycznie fajna paryja,trzeba by sie wybrac jak u nas bedzie mocno to z reguly w wyspowym jest slabiej.
Latałem tam za starych czasów, ale po drugiej stronie góry… czyli na W. Byłem tam tylko raz ale pół dnia powisieliśmy z WAckiem
Sniegu w sylwka nie było na tej Paryji, super
Tomski dokładnie jak mówisz, to właśnie to.PS też tam przewiało raz, nieźle wy..
Bardzo fajne miejsce, wiele razy ogladałem je w trakcie dojazdu na skrzetle, po drugiej stronie dunajca jest górka wystawiona na w! latałem tam i bylo naprawde fajnie
To jest kichaaaaaa, byłem tam z Perzem. Jak spadniesz nisko to lądowanie w Dunajcu albo na drodze krajowej nr 75 gdzie jest duży ruch, ciężarówki jeżdżą, więc trzeba szybko się składać 🙂
To co wygląda jak łąki po drugiej stronie rzeki to jest podmokłe bagno. Generalnie tylko toplanding. A ta górka na W nieaktualna, ktoś postawił chałpe na startowisku, ale tam też kicha była.
ps. górka kicha ale filmik fajny 😀
tak jak napisałem raczej dla wprawionych… Maciek nie cykaj tyle, przecież kupę ludzi tam kiedyś latało;)
same warioty 🙂 ale teraz jak patrzę na filmik nie wygląda całkiem źle, po lewej jest na dole trochę miejsca do lądowania. Niemniej przed startem muszę dostać dawkę paryjówki na odwagę
Macieju a co tak marudzisz? Malkontent z Ciebie się zrobił ;-))). łąki nad Dunajcem nie zawsze są podmokłe!!! Tylko warioty latają więc sprawa jest chyba jasna?!!Co do paryjówki przed startem to wolę nie ryzykować bo pamiętam taki lot na Lendaku, kiedy o mało nie pobrudziłem Ci w locie skrzydła, co bylo ubocznym efektem działania paryjówki!!