kamienica
W zasadzie to liczyłem, że wypali wreszcie Tylicz. po przyjeżdzie okazało się, że wieje całkiem z boku od zachodniej strony. Poleżałem z godzine na starcie wraz z Arturem i miałem nadzieję, że odkęci na S. Zanim sie to stało przyjechał Andzia i Zygmunt, którzy „przekonali” nas, że lepsze chyba będzie Kamienica. Najszybciej jak to było tylko możliwe zmieniliśmy górke. Od początku, gdy tylko zobaczyłem icka na szczycie wiedziałem, że przynajmniej żagiel będzie konkretny. Start i szybka jazda kilkadziesiąt metrów w górę. Poźniej startuje Andzia i powtórka z rozrywki, tylko Zygmunt i Artur ociągaja sie niemiłosiernie. Po jakimś czasie pierwsze bąble, choc to już późna pora. Zabieramy sie na zmianę z Andzią i wreszcie ten komin, który wynosi mnie nad góry. Co jakis czas Andzia raportuje w radio gdzie jest. Szkoda troche, że odleciał na zachód bo tam szybko zaciemniło okolicę. Ja miałem więcej szczęścia i korzystając ze sprzyjającego wiatru oraz resztek termiki (gdybym tak godzinkę wcześniej wystartował!!!) „dowiosłowałem” do Petrowej. Liczył jeszcze, że wiatr podtrzyma mnie na Busowie ale nic z tego. Ciekawostak: po drodze, gdy gadałem przez radio usłyszałem jak ktoś wywołuje podając znaki wywoławcze. po krótkiej konwersacji w j, angielskim okazało sie, że to gość w zasadzie to Wiktor z Ukrainy. Nieźle te nasze radyjka „gadaja”
jak cie lubie to coraz bardziej mnie pod ….sz teraz muszę 23 pkt minimum zrobić
gratulacje dla andzi
Jola sie o ciebie laseczko pytała
Wiktor z Ukrainy? A można wiedzieć na jakiej częstotliwości miałeś radio ustawione (jak nie chcesz tutaj to na priv). Krótkofalowcy ze Lwowa generalnie słuchają na 145,200Mhz oraz 145,250Mhz. Ja będąc w Bieszczadach mam z Ukraińcami łączność gwarantowaną, kiedy tylko usłyszą jakąś polską stację to natychmiast wołają, raz była nawet do mnie całkiem niezła kolejka. Gdybyś miał normalny znak wywoławczy i przełamał się /am (Airbourne Mobile) to tłok do siebie byś miał taki że by Tobie zatkało odbiornik w radiu….
Specu chyba nie ten temat,nie ta grupa.pewnies zapil wczora ;p
Gadania w powietrzu było pod dostatkiem i gdyby miało mi zatkać radio, to ja dziękuję. W trakcie lotu i tak go ściszyłem, bo nie słyszałem varia.
brawo chodoki, ale ja też tak chce!