Stowarzyszenie Paralotniarzy Cumulus24 uzyskało dofinansowanie do projektu „Beskid Sądecki z paralotnią – organizacja warsztatów wraz z zakupem sprzętu do tandemowych lotów paralotnią dla Stowarzyszenia Paralotniarzy Cumulus24 w Kąclowej i szkoleniem pilotów oraz umożliwienie mieszkańcom LGD Perły Beskidu Sądeckiego odbycie bezpłatnych lotów pasażerskich”. Projekt współfinansowany był ze środków Unii Europejskiej EFRROW w ramach działania „Wdrażanie lokalnych strategii rozwoju objętego Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich 2007 -2013.”
Świetna impreza otwarta dla otwartych ludzi,super było sie spotkać w tak fajnym towarzystwie,pogadać i przewietrzyć swoje zapasy mam nadzieje ,że wszyscy spotkamy się znowu za rok.
Też uważam że było fajnie. Zwłaszcza mój VIP. Przewiewność całe 6 sekund na mierniku :/ Także nie wiem czy się śmiać że nic mi się na nim nie stało, czy płakać….. O tyle dobrze że ani złotówki za niego nie zapłaciłem… Teraz trzeba będzie wziąć za siebie i zapierdzielać do jakiejś roboty
Tzn to Tomski nawet nie chodzi o to…. Skrzydło jest własnością nie moja tylko Klubu Lotniczego na mojej uczelni i było rok temu w serwisie Dudka, gdzie po badaniach dostało ocenę dobry i dopuszenie do lotów! To jest w tym wszystkim najciekawsze, bo przez ostatni rok nie było zbytnio latane (prawie w cale)… Schodź teraz na trzeźwo myśląc popełniłem jeden błąd przy pomiarach. Był robiony jednopunktowo, może podobnie jak w Twoim w tym miejscy jest jakieś słabsze miejsce. Wiadomo że nie będzie miało parametrów nowego, ale chodzi o to żeby się dało tym bezpiecznie latać puki nie nazbieram kasy na coś nowego.
Zresztą rozmawiałem z jednym człowiekiem który jest dość kumaty w temacie i to skrzydło nie zachowuje się tak jak by miało tak kiepską przewiewność. Bez problemu wychodzi nad głowę, bez problemu mi się nami startowało. Osiągam nam na nim jego znamionowe prędkość postępową, oraz opadanie. Program na podstawie zapisu z GPS wyliczył nawet doskonałość która jest nie wiele mniejsza od fabrycznej…. Nawet miałem na nim noszenia w okolicach 1,5m/s… Sam już nie wiem jak by to zinterpretować
# 19 lutego 2012 at 13:40
W@cek said:
Ciekawe, ja rzadko mam na swoim GPS prędkość trymową, no chyba ze z wiatrem :). Taki pomiar jest zupełnie niewiarygodny. To samo z opadaniem i doskonałością. Nie latasz przecież w martwym powietrzu. A co do noszenia – w kominie nawet gazeta poleci do góry, to o niczym nie świadczy. Tylko solidny przegląd da ci obraz tego co skrzydło jest warte
i tu cala prawda co W@ek mówi ,co z tegoże skrzydło ma doskonałosc 6 jak przeleci 1200m 1800 albo400, powietrze to natura wole ze moje skrzydło ma szczeście i zrobi wiecej i bezpiecznie a nie żyleta i osrany bo nie było szczescia
Też uważam że było fajnie. Zwłaszcza mój VIP. Przewiewność całe 6 sekund na mierniku :/ Także nie wiem czy się śmiać że nic mi się na nim nie stało, czy płakać….. O tyle dobrze że ani złotówki za niego nie zapłaciłem… Teraz trzeba będzie wziąć za siebie i zapierdzielać do jakiejś roboty
jak ktoś ci daje coś za darmo to raczej prezentu z nowego skrzydła by nie robił, masz racje trzeba się wziąśś do roboty i na inne zaroibić
Tzn to Tomski nawet nie chodzi o to…. Skrzydło jest własnością nie moja tylko Klubu Lotniczego na mojej uczelni i było rok temu w serwisie Dudka, gdzie po badaniach dostało ocenę dobry i dopuszenie do lotów! To jest w tym wszystkim najciekawsze, bo przez ostatni rok nie było zbytnio latane (prawie w cale)… Schodź teraz na trzeźwo myśląc popełniłem jeden błąd przy pomiarach. Był robiony jednopunktowo, może podobnie jak w Twoim w tym miejscy jest jakieś słabsze miejsce. Wiadomo że nie będzie miało parametrów nowego, ale chodzi o to żeby się dało tym bezpiecznie latać puki nie nazbieram kasy na coś nowego.
Zresztą rozmawiałem z jednym człowiekiem który jest dość kumaty w temacie i to skrzydło nie zachowuje się tak jak by miało tak kiepską przewiewność. Bez problemu wychodzi nad głowę, bez problemu mi się nami startowało. Osiągam nam na nim jego znamionowe prędkość postępową, oraz opadanie. Program na podstawie zapisu z GPS wyliczył nawet doskonałość która jest nie wiele mniejsza od fabrycznej…. Nawet miałem na nim noszenia w okolicach 1,5m/s… Sam już nie wiem jak by to zinterpretować
Ciekawe, ja rzadko mam na swoim GPS prędkość trymową, no chyba ze z wiatrem :). Taki pomiar jest zupełnie niewiarygodny. To samo z opadaniem i doskonałością. Nie latasz przecież w martwym powietrzu. A co do noszenia – w kominie nawet gazeta poleci do góry, to o niczym nie świadczy. Tylko solidny przegląd da ci obraz tego co skrzydło jest warte
i tu cala prawda co W@ek mówi ,co z tegoże skrzydło ma doskonałosc 6 jak przeleci 1200m 1800 albo400, powietrze to natura wole ze moje skrzydło ma szczeście i zrobi wiecej i bezpiecznie a nie żyleta i osrany bo nie było szczescia