Stowarzyszenie Paralotniarzy Cumulus24 uzyskało dofinansowanie do projektu „Beskid Sądecki z paralotnią – organizacja warsztatów wraz z zakupem sprzętu do tandemowych lotów paralotnią dla Stowarzyszenia Paralotniarzy Cumulus24 w Kąclowej i szkoleniem pilotów oraz umożliwienie mieszkańcom LGD Perły Beskidu Sądeckiego odbycie bezpłatnych lotów pasażerskich”. Projekt współfinansowany był ze środków Unii Europejskiej EFRROW w ramach działania „Wdrażanie lokalnych strategii rozwoju objętego Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich 2007 -2013.”
Hah. Sam się sobie dziwie, że mam o niej takie zdanie, bo jeszcze nie tak dawno temu było zupełnie inne Wiadomo, że Paryja nie umywa się do czegokolwiek typu Roztoki (o np. Żarze nie wspominając), ale tak czy inaczej da się tam latać i to całkiem fajnie. Chodzącym dowodem na tę tezę jest moja skromna osoba i sądzę, że większość czytających wie co mam na myśli
Jest niska i mało stroma, ale dzięki temu można próbować na niej do oporu, względnie pożygu. Wychodzenie nawet na Działy jest męczące, o Roztokach już nie wspominając. Tu jak nie zabierze to przy odrobinie szczęścia da się wylądować niemalże na starcie. W tamtym roku Tomski, Jurgaj i inni wyczyniali z niej niezłe przeloty, także potencjał jest, wszystko to jak zwykle kwestia umiejętności.
No i w porównaniu do Działów to jest idealne miejsce dla wszelakiej maści zieleninki. Kumpli z AKLu bał bym się tam puścić, bo lądowanie trzeba już dokładnie rozplanować. Na Mszanie (Paryji czy północnej) mogą drzeć na krechę na dół i zawsze wylądują bez problemu.
No i widokowo tez jest ekstra.
# 20 sierpnia 2014 at 16:08
jędrek said:
Gonciarz nie marudż nie trzeba mieć deniwelacj 500m żeby polecieć ostatnio na których byłeś nie podbały ci się a z wszystkich poleciałeś to już starość?
# 20 sierpnia 2014 at 21:52
mgo said:
poleciałem tylko ze względu na szczęśliwą koszulkę, a nie dlatego że górki są dobre,
paryja – dla baranów,
jaworzyna – wąska dolina,
ciecień – nie funguje,
cergowa – kicha startowisko
fajny filmik, ale Twoje twierdzenia że ta „górka” jest super są trochę przesadzone. Moim zdaniem jest znakomita do pasienia baranów
Hah. Sam się sobie dziwie, że mam o niej takie zdanie, bo jeszcze nie tak dawno temu było zupełnie inne
Wiadomo, że Paryja nie umywa się do czegokolwiek typu Roztoki (o np. Żarze nie wspominając), ale tak czy inaczej da się tam latać i to całkiem fajnie. Chodzącym dowodem na tę tezę jest moja skromna osoba i sądzę, że większość czytających wie co mam na myśli
Jest niska i mało stroma, ale dzięki temu można próbować na niej do oporu, względnie pożygu. Wychodzenie nawet na Działy jest męczące, o Roztokach już nie wspominając. Tu jak nie zabierze to przy odrobinie szczęścia da się wylądować niemalże na starcie. W tamtym roku Tomski, Jurgaj i inni wyczyniali z niej niezłe przeloty, także potencjał jest, wszystko to jak zwykle kwestia umiejętności.
No i w porównaniu do Działów to jest idealne miejsce dla wszelakiej maści zieleninki. Kumpli z AKLu bał bym się tam puścić, bo lądowanie trzeba już dokładnie rozplanować. Na Mszanie (Paryji czy północnej) mogą drzeć na krechę na dół i zawsze wylądują bez problemu.
No i widokowo tez jest ekstra.
Gonciarz nie marudż nie trzeba mieć deniwelacj 500m żeby polecieć ostatnio na których byłeś nie podbały ci się a z wszystkich poleciałeś to już starość?
poleciałem tylko ze względu na szczęśliwą koszulkę, a nie dlatego że górki są dobre,
paryja – dla baranów,
jaworzyna – wąska dolina,
ciecień – nie funguje,
cergowa – kicha startowisko
faktycznie na starość marudny się zrobiłem
Z tego wszystkiego to Chełm najlepszy
MGO ty rzeczywiście zaczynasz ględzić